II Bieg po Schodach "Uwolnić Danuśkę" został zdominowany przez strażaków. Wykonywana przez nich profesja okazała się dobrym przygotowaniem do zmagań, bo w szczycieńskiej imprezie zajęli trzy pierwsze miejsca. Zwyciężył Konrad Podpora.

Danuśka uwolniona

Zawodnikom przyszło rywalizować w nietypowych warunkach. Ich zadaniem było bowiem jak najszybsze pokonanie schodów szczycieńskiego ratusza, od piwnicy zaczynając, na szczycie wieży kończąc. Biegnąc musieli się wspiać na wysokość 25 metrów, mając do pokonania 185 schodów.

W biegu, zorganizowanym przez Stowarzyszenie NAWA, AKB, Państwową Straż Pożarną w Szczytnie i Wyższą Szkołę Policji swoich sił spróbowało 38 śmiałków, z których niemała część pochodziła spoza Szczytna. Przed zmaganiami indywidualnymi do boju ruszyli strażacy ochotnicy. Zamiast rycerskiej zbroi ciążyły im mundury i strażackie hełmy. W stawce czteroosobowych ekip (łącznie 9 drużyn) zwyciężyli reprezentanci OSP Rozogi. Ubiegłoroczni triumfatorzy, strażacy z Jedwabna, zajęli dalsze miejsce.

W konkurencji indywidualnej również najlepsi byli strażacy - reprezentanci Polski w sportach pożarniczych. Wygrał Konrad Podpora z Linowa, który przed rokiem nie startował. Jak powiedział "Kurkowi", do biegu specjalnie się raczej nie przygotowywał. Konrad Podpora uzyskał czas 41,486 s, co jest wynikiem o ok. 0,24 s gorszym od tego, który przed rokiem miał Maciej Wojciechowski. Podpora był jednak de facto odrobinę szybszy. Metę przesunięto bowiem o mniej więcej dwa metry, a na jej linii ustawiono fotokomórkę. Wojciechowski, z racji konieczności wyjazdu do Wrocławia, w II Biegu nie startował.

Powód do radości miał nie tylko zwycięzca w klasyfikacji generalnej. - Yes, yes, yes! - wykrzyczał na ratuszowej wieży Marian Gołąbek, zwycięzca w kategorii 60-latków.

- Zanotowałem czas o 20 sekund lepszy niż przed rokiem - cieszył się z kolei ze swojego osiągnięcia Kazimierz Machoń.

Wśród startujących nie zabrakło osób, których decyzja o uczestnictwie w imprezie była spontaniczna. - O biegu dowiedziałem się dzień wcześniej, siedząc w saunie - powiedział "Kurkowi" Zbigniew Stakun, szczytnianin pracujący w WKU Olsztyn. - Zabawa była przednia - mimo zmęczenia chętnie dzielił się swoimi wrażeniami.

Okazji do zwierzeń nie miały tylko kobiety. Przed rokiem znalazły się dwie odważne panie, w minioną niedzielę ta kategoria została nieobsadzona. Najstarszym uczestnikiem biegu okazał się 75-letni Kazimierz Pawłowski, którego na mecie zastaliśmy w dobrej kondycji.

Żeński akcent biegu stanowiła obecność w Ratuszu trzech Danut. Najlepszych zawodników w poszczególnych kategoriach okrywały nałęczkami: wiceburmistrz Danuta Górska, radna Danuta Stefanowicz i sportsmenka Danuta Bukowiecka. Ta ostatnia czekała wcześniej na biegaczy na szczycie ratuszowej wieży. Bynajmniej nie na to, by ją uwolnili - była jedną z osób czuwających nad prawidłowym przebiegiem zawodów.

Główni organizatorzy imprezy, Maria Ziółek i Krzysztof Wilczek, byli po zakończeniu rywalizacji zadowoleni. Zmagania przebiegały sprawniej niż przed rokiem. Poza jednym przypadkiem zasłabnięcia nic złego nikomu się nie stało. Pozostaje zatem tylko zaprosić na II Bieg Po Schodach w 2007 roku.

WYNIKI

Klasyfikacja generalna

1. Konrad Podpora - 41, 486 s, 2. Wiesław Dziergowski - 44,790, 3. Jacek Kandybowicz - 46, 143.

Zwycięzcy kategorii wiekowych

18-29 lat

- Konrad Podpora

30-39 lat

- Jacek Kandybowicz

40-44 lat

Wiesław Dziergowski

45-49 lat

- Antoni Rydzewski

50-54 lat

- Jan Tomaszewski

55-59 lat

- Tadeusz Sieradzki

pow. 60 lat

- Marian Gołąbek

Mistrzostwa Powiatu Szczycieńskiego OSP

1. OSP Rozogi (Paweł Więcek, Paweł Rosiński, Maciej Sypiański) - 53,393 s, 2. OSP Świętajno - 56,700, 3. OSP Linowo (1.03,743 min) - liczono czasy trzech najlepszych zawodników.

Mistrzostwa Powiatu Szczycieńskiego Służb Mundurowych

1. PSP Szczytno (Konrad Podpora, Wiesław Dziergowski, Jacek Kandybowicz), 2. JW Lipowiec, 3. WSPol. Szczytno - sumowano czasy trzech najlepszych zawodników startujących indywidualnie.

(gp)

2006.01.11