Nareszcie jako Kurpiowi, znającemu gwarę kurpiowską, udało mi się ustalić od czego pochodzi nazwa Kurpie, gwarowo - Kurpsie.

Szukanie odpowiedzi

Przede mną było wielu działaczy, etnologów, naukowców, którzy starali się odpowiedzieć w różny sposób na dręczące ich pytanie, ale żadnemu z nich na przestrzeni wieków nie udało się udzielić konkretnej, przekonującej odpowiedzi. W większości nie znali jednak gwary kurpiowskiej i dlatego nie mogli wpaść na trop.

Śpiewające buty

Powszechnie wiadomo, że nazwa Kurp pochodzi od obuwia, butów zwanych wcześniej chodokani, chodakami (od chodzenia). Kurp okręcał stopę w parcianą szmatę, utkaną na krosnach, potem wybieloną. Następnie na nią nakładał kawał wyprawionej skóry zwierzęcej, mocował ją sznurkiem lub rzemieniem i tak chodził. A że czasami padał deszcz lub śnieg, to to wszystko nasiąkało wodą, zamarzało, ziębło. Wtedy Kurp wpadł na pomysł, aby na spodnią część chodoka nałożyć coś twardszego, grubszego, nieprzemakalnego. Tym była kora drzew liściastych, takich jak wierzba, dąb, olcha, topola czy osika.

Kurp w swojej gwarze nie powie kora, tylko kura: kura zierzby, kura dambu, kura olsyny, kura topoli, kura osy. I właśnie od tego słowa gwarowego kura pochodzi początkowa, podstawowa nazwa wyrazu kurpsie, a bardziej uproszczona, zmodyfikowana: kurpie. Tę wersję potwierdzają też i najstarsi Kurpie.

Ale to tylko część budowy słowotwórczej nazwy puszczańskiego ludu, jej rdzeń kur, a gdzie przyrostek psie? Jak powstał? Skąd się wziął? Należy poszukać dalszej odpowiedzi.

Kokosa i psiejak

To co w naszej mowie literackiej oznacza kurę znoszącą jaja, to dla Kurpia była i jest kokos, kokosa, a jej partner to nie kogut, lecz psiejak (Adam Chętnik "Kurpie" Kraków 1924 s. 1237 - reprint). Nazwa jego pochodzi od psiejenia, psienia.

Jak wiadomo, psiejak psieje przeważnie w nocy, i to trzykrotnie. Ostatni, trzeci raz - tuż przed świtem. Kurp na to trzecie psiejenie wstawał, ubierał się i zakładał chodoki czyli kury, bo tak je teraz nazywał, co w połączeniu z psiejakiem i jego psiejaniem: kury - psiejak - psiejanie i po zredukowaniu, odrzuceniu niektórych liter końcowych jednego słowa i początkowych drugiego: zostaje wyraz kurpsie, a w dalszej modyfikacji, ewolucji wyrazu: kurpie. Zakładał te kury, te kurpsie po przespanej nocy pierwszy raz, kiedy trzeci psiejak psiejał. I tak powstała druga część wyrazu czyli przyrostek psie.

Psiejak na dachu

Pierwotni Kurpie nie znali zegara, czas liczyli według wschodzącego i zachodzącego słońca. Posługiwali się także gnomonem (zegarem słonecznym), czyli kijem - powyrem wbitym prostopadle w ziemię, który w dzień słoneczny dawał cień zwany w gwarze kurpiowskiej puścionem. Najkrótszy puścion, jak wiadomo, wskazywał północ, a przedłużony ku słońcu wskazywał południe astronomiczne. Linie prostopadłe poprowadzone do niego wskazywały kierunek wschód - zachód. A jak nie było słońca, niebo było zachmurzone? Kurpie określali czas na mark, "na oko". Mówiono np.: o już bandzie po południu, o już bandzie dalej itd.

W nocy takim zegarkiem był psiejak. Dla jego instynktu wyczucia czasu bardzo go doceniano, wyróżniano wśród innych zwierząt, ptactwa, umieszczając go na szczycie domu w postaci wyrzeźbionych, drewnianych wiatrownic zakończonych skrzyżowanymi psiejakani, tzw. śparogami. Choć nie wszędzie tak było. Czasami śparogi były w postaci skrzyżowanych rogów, łbów końskich, ptaków, a w środku umieszczany był krzyż lub chorągiewka. Najczęściej jednak na dachach pojawiały się psiejaki. Odzwierciedlenie tych śparogów widać także w wycinankach kurpiowskich.

Tak więc słowo Kurpsie, Kurpie, Kurpś, Kurp wedle przedstawionych tu dowodów pochodzi od obuwia, od butów zwanych kiedyś kury, kury, kurpsie (od nazwy kory - kury), a także od psiejenia psiejaka.

Najogólniej mówiąc nazwa Kurpie oznacza buty piejące, buty śpiewające, a nazwa Kurp oznacza człowieka śpiewającego. Istotnie Kurpie bardzo lubią śpiewać i tańczyć, skakać.

Henryk Dąbrowski

Rozogi

Autor jest prezesem Oddziału Związku Kurpiów w Rozogach oraz kustoszem tamtejszego prywatnego Muzeum Mazursko-Kurpiowskiego.

2004.01.21