Czworo młodych ludzi straciło życie w wypadku, do którego doszło w niedzielę 6 sierpnia nad ranem na ulicy Skłodowskiej w Szczytnie.

Śmiertelna szarża

Około godziny 4.25 jadące od strony głównego skrzyżowania z prędkością ponad 100 km/h audi 80 uderzyło w bok skręcającej w ul. Polną taksówki marki Mercedes. Chwilę później rozpędzony pojazd wpadł na rosnące na poboczu drzewo. Wszystko działo się w bliskiej odległości od przejścia dla pieszych przy Szkole Podstawowej nr 3. Samochodem podróżowało pięcioro młodych ludzi. Siła uderzenia była tak duża, że dwie osoby wypadły z auta. Pozostałe trzy wydobyli z wraku strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Na miejscu zginął kierowca, 23-letni Krzysztof M. z Przeździęku oraz pasażerowie - 23-letni Paweł M. i 16-letnia Joanna K. (oboje z Wielbarka). Tuż po przewiezieniu do szpitala zmarł 22-letni Grzegorz M., mieszkaniec powiatu nidzickiego. Dwudziestoletnia pasażerka, mieszkanka gminy Wielbark z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Szczegółowe okoliczności wypadku bada policja.

- Odkąd pełnię służbę, nie pamiętam równie tragicznego zdarzenia, i to niemal w centrum miasta - powiedział "Kurkowi" uczestniczący w akcji ratunkowej st. kpt. Grzegorz Rybaczyk z KP PSP w Szczytnie.

(łuk)

2006.08.09