Projekt przewidujący m.in. unowocześnienie i rozbudowę bazy Zespołu Szkół nr 2 znalazł się wśród kluczowych zadań przyjętych przez władze województwa w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Wicestarosta Kazimierz Oleszkiewicz zapowiada jednak, że do realizacji ambitnego przedsięwzięcia droga jeszcze daleka.

Równanie do Europy

NASZA SZKOŁA W RPO

Zarząd Województwa przyjął kilka dni temu Regionalny Program Operacyjny Warmia - Mazury 2007-2013. Określa on najważniejsze kierunki rozwoju regionu pod kątem ubiegania się o środki z Unii Europejskiej. Wśród kluczowych zadań wymienionych w dokumencie, znalazła się budowa, rozbudowa i unowocześnienie bazy szkolnictwa zawodowego gastronomiczno-hotelarskiego w województwie. Przedsięwzięcie to odbywa się ramach rozpoczętego już kilka lat temu projektu, w którym uczestniczą cztery samorządy - ełcki, elbląski, olsztyński i szczycieński. Celem programu jest poprawienie jakosci usług gastronomiczno-hotelarskich w regionie Warmii i Mazur. Całość ma kosztować w sumie 12,60 mln euro, z czego na inwestycje w szczycieńskim Zespole Szkół nr 2 przewidziano 3,94 mln euro. Według planów, na tyłach placówki powstanie pełnowymiarowa sala gimnastyczna, a istniejące już boczne skrzydło ma zostać gruntownie przebudowane oraz wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, na którym będa się kształcić przyszli hotelarze, kucharze, cukiernicy i piekarze. Przy ZS nr 2 rozpocznie też funkcjonowanie ośrodek odbywania praktyk oraz ośrodek egzaminacyjny służący uczniom z całego regionu. Planowane jest również utworzenie centrum kształcenia ustawicznego dla osób już pracujących.

DALEKA DROGA

Przygotowania do realizacji projektu podjął samorząd powiatowy poprzedniej kadencji. Zlecone zostały wówczas prace projektowe na nową halę oraz modernizację istniejącego obiektu. Wykonano też dokumentację oraz uzyskano pozwolenia na budowę. Inwestycja nie została jednak rozpoczęta z powodu braku środków zewnętrznych. Dlatego, mimo umieszczenia projektu w RPO, nowe władze powiatu o realizacji przedsięwzięcia wypowiadają się na razie dość ostrożnie.

- Droga do pozyskania pieniędzy jest jeszcze bardzo daleka - zapowiada wicestarosta Kazimierz Oleszkiewicz.

Projekt musi uzyskać jeszcze akceptację w ministerstwie rozwoju regionalnego, następnie zostać zaopiniowany przez rząd. Kolejny krok to zatwierdzenie go przez Komisję Europejską.

- Dopiero po zakończeniu tej procedury stanie się jasne, czy mamy te pieniądze, czy nie - mówi wicestarosta Oleszkiewicz.

SŁUSZNE RYZYKO

Samorząd nie czeka jednak na rozstrzygnięcia z założonymi rękami. Konieczna bowiem okazała się aktualizacja dokumentów przygotowanych w poprzedniej kadencji. Wraz z końcem marca i kwietnia tracą także ważność uzyskane wtedy pozwolenia na budowę. Trzeba więc wystąpić o nowe, ponownie sporządzić dokumentację oraz studium wykonalności. Te działania samorząd finansuje sam. Według szacunków wicestarosty, będzie to kosztować 50-70 tys. złotych.

- Ten wydatek wišże się z pewnym ryzykiem, bo jeśli nie dostaniemy środków z zewnątrz, to te pieniądze można uznać za stracone. Innego wyjścia jednak nie ma - mówi.

Według Oleszkiewicza poprzednie władze powiatu słusznie przygotowały niezbędne dokumenty, mimo że realizacja inwestycji nie doszła do skutku, a wyłożone środki budżetowe przepadły.

- Przy ubieganiu się o fundusze z zewnątrz trzeba robić pewne rzeczy w ciemno. Należy się też liczyć z tym, że ileś dokumentacji pójdzie na półkę - nie pozostawia złudzeń.

Kazimierz Oleszkiewicz przewiduje jednak, że jeśli projekt przejdzie przez wszystkie etapy kwalifikacji, jest szansa na to, by jeszcze w bieżącym roku rozpocząć cykl inwestycyjny.

SZANSA DLA REGIONU

Wielkie nadzieje z realizacją zamierzenia wiąże dyrektor ZS nr 2 Danuta Maroszek. Podkreśla, że przedsięwzięcie nie tylko unowocześni kierowaną przez nią placówkę i dostosuje ją do norm europejskich, ale także zmieni profil kształcenia oraz umożliwi wprowadzenie w życie autorskich programów nauczania. Pedagodzy od dłuższego czasu przygotowują się do zmian, które mają nastąpić w ZS nr 2. W ramach projektu dyrektorzy szkół bioracych w nim udział odwiedzili już placówki o profilu hotelarsko-gastronomicznym w Danii i Francji. Gościli też u siebie nauczycieli z zagranicy. ZS nr 2 jest zresztą liderem i koordynatorem projektu. Zdecydowała o tym m.in. diagnoza, którą przeprowadzili w szkołach uczestniczących w programie eksperci z unii. Szczycieńska placówka otrzymała wtedy bardzo dobrą ocenę.

- Wprowadzenie projektu w życie to szansa nie tylko dla naszej szkoły, ale i dla całego regionu. Na pewno przełoży się to na poprawę jakości usług gastronomiczno-hotelarskich, które wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Wpłynie to również na rozwój turystyki - mówi Danuta Maroszek.

Ewa Kułakowska

2007.02.07