Z PROMILAMI ZA KIEROWNICĄ

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o pladze nietrzeźwych rowerzystów, którzy szarżowali po drogach naszego powiatu. W ostatnich dniach wątpliwej sławy pozazdrościli im kierowcy samochodów. W sobotę 15 stycznia na trasie Pasym-Leleszki jadący fiatem cinquecento 19-letni mieszkaniec gminy Pasym zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Młodzieniec miał we krwi 1,44 promila alkoholu. Tyle samo ognistego trunku stwierdzono u 32-letniego mieszkańca Wielbarka, który 16 stycznia przemierzał fiatem 126p ulice Szczytna. Po pijanemu i w dodatku bez prawa jazdy jechał 13 stycznia przez Olszyny 28-letni mieszkaniec gminy Świętajno. Mężczyzna przewoził w organizmie 0,88 promila. Alkoholowy rekord pobił jednak 41-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Kierując 12 stycznia w Lemanach volkswagenem golfem, miał we krwi 3,12 promila. Obfite żniwo zebrali funkcjonariusze policji 10 stycznia. Tego dnia na trasie Szczytno-Rozogi w ich ręce trafił 26-latek, który zasiadł za kierownicą fiata 126p, mając we krwi 1,68 promila. Z kolei 44-letni szczytnianin, prowadząc w Młyńsku daewoo nubirę, miał w organizmie 1,94 promila. Nieco mniej, bo 1,12 alkoholu we krwi przewoził 27-letni mieszkaniec Szczytna, który swój pijany kurs skodą fabią zakończył na ulicy Paderewskiego. Nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla ludzi. W poniedziałek 10 stycznia 46-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty, jadąc fordem fiestą, potrącił w Pasymiu psa. Mężczyzna opuścił pojazd i próbował przekonać funkcjonariuszy, że nim nie jechał. Ci jednak nie dali wiary tym wyjaśnieniom i zbadali delikwenta alkomatem. Badanie wykazało, że miał we krwi 1 promil.

NIEOSTROŻNE WYPRZEDZANIE

W czwartek 13 stycznia na trasie Świętajno-Szczytno kierujący fiatem seicento 28-letni mieszkaniec Szczytna nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania samochodu ciężarowego. W trakcie tego manewru nie zauważył jadącego z przeciwka fiata ducato i doprowadził do czołowego zderzenia. Sprawca kolizji z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala.

WYPIŁ I UKRADŁ

Podwójne przestępstwo popełnił we wtorek 11 stycznia w Szczytnie 37-letni mężczyzna, który kierował rowerem mając we krwi 0,86 promila. Okazało się, że pojazd nie należał do niego, wcześniej bowiem został skradziony spod jednego ze sklepów.

TRUNKOWI ROWERZYŚCI

Policjanci kontrolujący lokalne drogi wciąż spotykają nietrzeźwych rowerzystów, którzy niewiele sobie robią z apeli funkcjonariuszy i nakładanych kar pieniężnych. W środę 12 stycznia pijany 53-letni cyklista został zatrzymany w Lemanach. Mężczyzna miał 2,60 promila alkoholu we krwi. Tego samego dnia w Szczytnie 44-letni rowerzysta kierował swoim pojazdem mając w organizmie 0,98 promila.

ZŁODZIEJ W KURNIKU

Nie próżnowali ostatnio również amatorzy drobiu. W poniedziałek 10 stycznia z kurnika w Szczytnie skradziono trzy kury. Właściciel oszacował stratę na 50 zł.

KRÓLESTWO ZA KONIA

Najwidoczniej ten znany cytat z dramatu Szekspira wziął sobie do serca osobnik, który 14 stycznia ukradł konia z zaprzęgu w Dźwierzutach. Wartość zwierzęcia oszacowano na 6 tys. zł.

SADZE W PASYMIU I JEDWABNIE

W poniedziałek 10 stycznia na ulicy Kościuszki w Pasymiu zapaliły się sadze w kominie. Pożar spowodował duże zadymienie wewnątrz i na zewnątrz budynku. Przyczyną była niewłaściwa eksploatacja urządzeń grzewczych. W czwartek 13 stycznia w Jedwabnie przy ul. Olsztyńskiej doszło do podobnego zdarzenia. Na szczęście ogień nie wyrządził większych szkód.

POSZKODOWANI PIESI

W piątek 14 stycznia na ulicy Bohaterów Westerplatte w Szczytnie kierujący mercedesem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na przejściu dla pieszych potrącił mieszkankę gminy Szczytno. Kobieta z urazem lewej nogi i wstrząśnieniem mózgu trafiła do szpitala. Tego samego dnia na ulicy 1 Maja kierowca skody uderzył w mieszkankę Szczytna, która niespodziewanie wtargnęła na jezdnię. Poszkodowana doznała złamania podudzia.

2005.01.19