Pierwsza tura wyborów samorządowych za nami. Znamy już składy nowych rad, nie wiemy tylko, kto stanie na czele samorządów w Świętajnie, Dźwierzutach i Szczytnie. W stolicy powiatu do decydującej batalii przystąpią Danuta Górska i Henryk Żuchowski, w Dźwierzutach - dotychczasowy wójt Czesław Wierzuk i Tadeusz Frączek, a w Świętajnie - Jan Lisiewski i Janusz Pabich. Na swoich stanowiskach utrzymali się, zdobywając ponad 50% głosów już w pierwszej turze Włodzimierz Budny (Jedwabno), Józef Zapert (Rozogi), Grzegorz Zapadka (Wielbark) i Sławomir Wojciechowski (gm. Szczytno). Do ich grona dołączy Bernard Mius (Pasym), który zdecydowanie pokonał dotychczasową burmistrz Lucynę Kobylińską i sekretarza miasta Kazimierza Oleszkiewicza.

A teraz druga tura

W przeprowadzonych w minioną niedzielę wyborach samorządowych wzięło udział 51,3% mieszkańców miasta. W najbardziej elektryzującym społeczność pojedynku o fotel burmistrza Szczytna najlepszy wynik osiągnęła obecna wiceburmistrz Danuta Górska (PSL), uzyskując 2199 głosów. Tuż za nią uplasował się szef Forum Samorządowego Henryk Żuchowski (2125). Obojga kandydatów czekać będzie teraz decydujące starcie, czyli druga tura wyborów, która odbędzie się w niedzielę 26 listopada.

Zajęcie ostatniego miejsca przez dotychczasowego burmistrza miasta jest dla niego prawdziwą klęską, którą jeszcze bardziej pogłębia fakt nieuzyskania mandatu radnego. Bardzo słabą ocenę wyborcy wystawili też drugiemu włodarzowi - staroście Andrzejowi Kijewskiemu. Temu jednak udało się zachować miejsce w Radzie Powiatu.

CZEKANIE NA DOGRYWKĘ

W wyborach na burmistrza Szczytna poszczególni kandydaci otrzymali następującą liczbę głosów

1. Danuta Górska (PSL) - 2199

2. Henryk Żuchowski (Forum Samorządowe) - 2125

3. Sławomir Sawicki (Wspólnota Samorządowa) - 1972

4. Krzysztof Mańkowski (Razem dla Mieszkańców) - 1211

5. Andrzej Kijewski (Lewica i Demokraci) - 1059

6. Andrzej Sikorski (PiS) - 1001

7. Paweł Bielinowicz (Dialog) - 722

DYSTANS DO ODROBIENIA

Faworytem walki o burmistrzowski fotel był Henryk Żuchowski. Spora część jego zwolenników przepowiadała zwycięstwo już w pierwszej turze. Teraz są lekko rozczarowani, tym bardziej, że nieznaczną przewagą głosów wyprzedziła go Danuta Górska.

- Od początku mówiłem, że bez drugiej tury się nie obejdzie, ze względu na dużą liczbę kandydatów - mówi Żuchowski. Wpływ na słabszy od oczekiwanego wynik miała według niego decyzja o zblokowaniu list Forum Samorządowego z ugrupowaniem Krzysztofa Mańkowskiego.

- Wyborcy mogli to potraktować jako zdradę naszych ideałów, a my po prostu nie mieliśmy innego wyjścia - tłumaczy lider Forum. Ta decyzja, jak podkreśla, pozwoliła jego ugrupowaniu uzyskać znaczącą liczbę mandatów.

- Tak czy inaczej Forum będzie się liczyło w nowej radzie - podkreśla Żuchowski.

Bardzo słaby wynik urzędującego jeszcze burmistrza nie dziwi go wcale, natomiast zwycięstwo wiceburmistrz Danuty Górskiej - tak.

- Wspólnie z Pawłem Bielinowiczem odpowiada za obecny stan miasta. Chyba część mieszkańców nie wie, że zajmuje stanowisko wiceburmistrza - zastanawia się Żuchowski. Z docierających do niego informacji wynika, że głosowało na nią sporo kobiet.

- Uważam, że oddając głos na kandydata należy kierować się względami merytorycznymi a nie płcią - komentuje Żuchowski.

Kto według niego wygra w drugiej turze?

- Różnica 75 głosów jest niewielka. Ten dystans można odrobić - mówi.

* * *

 

A oto jak wyniki komentują pozostali kandydaci i przedstawiciele komitetów wyborczych.

DANUTA GÓRSKA: - Zdaję sobie sprawę, że to dopiero pierwsza tura i trzeba solidnie przygotować się do drugiej. Moim celem będzie przekonanie do siebie wyborców, którzy w pierwszej turze głosowali na innych kandydatów. Nie ukrywam, że z wyniku jestem bardzo zadowolona. Złożyło się na to wiele różnych czynników, a przede wszystkim to, że mieszkańcy chcą, żeby praca w radzie była bardziej rzeczowa i nie uprawiano w niej tyle polityki. W ciągu najbliższych dwóch tygodni nie zamierzam prowadzić agresywnej, napastliwej kampanii. Myślę, że te osoby, które oczekują od radnych rzetelnej, merytorycznej pracy, na pewno mnie poprą.

ARKADIUSZ NIEWIŃSKI: - Jak by nie patrzeć, wynik Andrzeja Kijewskiego w wyborach na burmistrza jest porażką. Dziwię się, że lewicowy elektorat aż tak bardzo się podzielił. Spodziewałem się słabszego wyniku Krzysztofa Mańkowskiego, tymczasem zarówno on, jak i Kijewski szli praktycznie łeb w łeb. W wyborach do Rady Miejskiej zostaliśmy "rozjechani" przez walec blokowy i mimo że uzyskaliśmy drugi wynik w mieście jeżeli chodzi o liczbę głosów, to do rady wprowadzimy tylko jedną osobę. Natomiast jeśli chodzi o wybory na burmistrza, to dotarły do mnie sygnały o nieprawidłowościach w głosowaniu. Ludzie byli dowożeni do lokali wyborczych. Słyszałem również, że za głos można było otrzymać od 35 do 50 złotych. W niektórych lokalach istniała możliwość zabrania ze sobą karty i wyjścia na zewnątrz. Niektórym moim znajomym proponowano przy wejściu kupno karty.

SŁAWOMIR SAWICKI: - Wynik uważam za satysfakcjonujący, tym bardziej, że po raz pierwszy ubiegałem się o urząd burmistrza. Dla wielu osób jest on wręcz zaskakujący. Podchodzę do wszystkiego w sposób realistyczny, dlatego osiągnięty rezultat również dla mnie stanowi miłe zaskoczenie. Jeśli chodzi o skład drugiej tury, to przewidywaliśmy, że znajdzie się w niej pani Danuta Górska. Jeśli chodzi o pana Żuchowskiego, to powstrzymam się od komentowania, bo szkoda słów. W drugiej turze większe szanse ma Danuta Górska.

ANDRZEJ SIKORSKI: - W tych wyborach chciałem się przede wszystkim pokazać i zaprezentować swój program. Myślę, że ten cel został przeze mnie osiągnięty. Wielkich szans na awans do drugiej tury sobie nie dawałem. Nie czuję się rozczarowany, mam z czego żyć, a bycie burmistrzem nie było dla mnie celem samym w sobie.

Zaskoczeniem jest dla mnie wynik Danuty Górskiej. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, kogo poprzemy w drugiej turze. Będziemy prowadzić rozmowy i uzgadniać pewne kwestie. Warto jednak pamiętać, że ostatecznego wyboru dokonają ludzie i wcale nie jest on uzależniony od naszego poparcia bądź jego braku.

KRZYSZTOF MAŃKOWSKI: - Przewidywałem, że mieszkańcy albo poprą "starych burmistrzów", albo zaufają ludziom nowym. Dlatego ten wynik jest dla mnie zaskakujący, bo w drugiej turze spotka się były burmistrz z panią Górska, która tej funkcji dotychczas nie pełniła. W związku z tym, że pomiędzy czołową dwójką była niewielka różnica głosów, bardzo trudno wskazać faworyta. Co do ewentualnego poparcia przez nas któregoś z kandydatów, to mam lekki ból głowy, bo wygrała dwójka z list, z którymi się w tych wyborach blokowaliśmy, zatem poparcie będzie wymagało głębokiego namysłu. Cztery lata temu mieliśmy do czynienia z identyczną sytuacją w drugiej turze i wyborcy lewicy poparli Pawła Bielinowicza. To wystarczyło mu do zwycięstwa. Należy się spodziewać, że ten, kogo poprą tym razem, również zwycięży.

JAK BYŁO W GMINACH DŹWIERZUTY

W Dźwierzutach pierwsza tura nie wyłoniła wójta. Będziemy mieli tu powtórkę sprzed czterech lat. W decydującym starciu zmierzą się urzędujący wójt Czesław Wierzuk (1286 głosów - 43,5%) i Tadeusz Frączek (894 - 30%). Trzeci z kandydatów, Dariusz Lepczak otrzymał 776 głosów.

JEDWABNO

Za to w Jedwabnie rozstrzygnięcie już zapadło. Dotychczasowy wójt Włodzimierz Budny otrzymał poparcie 53% głosujących (1286), pokonując dwójkę rywali: Andrzej Kabałę - 601 i Grzegorza Rusinowskiego - 182.

PASYM

W Pasymiu urzędująca burmistrz Lucyna Kobylińska musiała przełknąć gorzką pigułkę i pożegnać się ze stanowiskiem. Jej miejsce zajmie dotychczasowy wiceprzewodniczący rady Bernard Mius, na którego oddano ponad 50% głosów - 1231. Kobylińska otrzymała ich 751, a trzeci kandydat Kazimierz Oleszkiewicz - 451.

ROZOGI

Tu sensacji nie było. Tak jak cztery lata temu, pierwsza tura wystarczyła do wyłonienia zwycięzcy. Został nim nieprzerwanie piastujący ten urząd od 1990 roku Józef Zapert - 1350 (62,5%). Jego rywalka Wiesława Kąkol otrzymała 813 głosów.

SZCZYTNO

W gminie Szczytno również żadnej niespodzianki. Zdecydowanie zwyciężył dotychczasowy wójt Sławomir Wojciechowski - 3404 (83%), wyraźnie pokonując Janinę Siepetowską - 726.

ŚWIĘTAJNO

W tej gminie do rywalizacji przystąpiło aż pięcioro kandydatów. Po wyrównanej walce do drugiej tury awansowali Jan Lisiewski - 607 (43%) i Janusz Pabich - 572 (40,5%). W pokonanym polu pozostawili Jeremiusza Brzostowskiego (bardzo przepraszamy za przekręcenie imienia w poprzednim "Kurku") - 484, Irena Jemielita - 465 i Andrzej Samek - 208.

WIELBARK

Dotychczasowy wójt Grzegorz Zapadka nie miał żadnego rywala. Spośród osób biorących udział w głosowaniu aż 1912 (89%) zakreśliło przy jego nazwisku "tak". Na "nie" było tylko 237.

WYBORY DO RADY MIEJSKIEJ W SZCZYTNIE

Najwięcej miejsc w nowej radzie zajmą członkowie Forum Samorządowego - 5 (Ewa Czerw, Henryk Żuchowski, Jerzy Topolski, Anna Rybińska i Tadeusz Kozak). Po cztery mandaty zdobyli reprezentanci PiS (Wanda Napiwodzka, Paweł Wicha, Jan Miller i Arkadiusz Myślak), PO (Bolesław Woźniak, Piotr Karczewski, Mariusz Pardo i Jacek Augustynowicz) i Razem dla Mieszkańców (Zofia Żarnoch, Paweł Grzegorczyk, Beata Boczar i Kazimierz Fudali), dwa są udziałem Wspólnoty Samorządowej (Henryk Wilga i Maryla Wierzbicka), a po jednym uzyskali Lewica i Demokraci (Dariusz Malinowski) oraz Dialog (Robert Siudak).

WYBORY DO RADY POWIATOWEJ W SZCZYTNIE

Tu niespodziewane zwycięstwo odniosło PSL, zdobywając aż sześć mandatów (Waldemar Zimny, Zygmunt Rząp, Czesław Wierzuk, Marek Sochalski, Jarosław Matłach, Barbara Pac). W radzie zasiądzie też czterech przedstawicieli PiS-u (Mirosław Medźwiedzki, Iwona Olbryś, Wiesława Kąkol, Dorota Szepczyńska), trzech Wspólnoty Samorządowej (Sławomir Sawicki, Jolanta Cielecka i Dariusz Lepczak) i Razem dla Mieszkańców (Krzysztof Mańkowski, Lucyna Kobylińska i Marek Nowotka) oraz po jednym z PO (Marek Kasprowicz), Lewicy i Demokratów (Andrzej Kijewski) oraz Forum Samorządowego (Krzysztof Pawłowicz).

WYBORY DO SEJMIKU WOJEWÓDZKIEGO

W sejmiku wojewódzkim zasiądzie dwójka mieszkańców Szczytna. Mandaty zdobyli kandydujący z listy PSL Adam Krzyśków i Danuta Górska.

(olan, wk)

2006.11.15